Mój Zakątek

Mój Zakątek

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Biesiada Świąteczna

Święta tuż, tuż więc i prace również świąteczne.
Poniżej przedstawię Wam kilka prac które przeznaczyłam na kiermasz szkolny dla klasy mojego synka.
Impreza wypadła super, a i moje dzieła przypadły do gustu nie tylko rodzicom z naszej klasy.
Słyszałam i takie opinie, że nasze stoisko było najbardziej eleganckim i stylowym miejscem na Biesiadzie...oceńcie sami.

piątek, 15 sierpnia 2014

Drugie życie porzuconego trójkołowca...

Znalazłam go przypadkiem, wyrzucając śmieci.
Stał bidul,
brudny,
nijaki,
ponury,
samotny.

W tej samej chwili, w której zabierałam do domu tego nieboraka, miałam gotowy plan zagospodarowania.
Iiiiiiiiiii
TADAAAAAAM!!!!!!




Koszyk w stylu shabby chic...

O to wysłużony koszyk który dokładnie 8 lat temu dostałam od męża, wypełniony po brzegi różami.
Okazja była bardzo wyjątkowa ... narodziny naszego drugiego synka Błażeja.
Czas upływał.
Dzieciątko rosło.
Róże przekwitły.
Z małego brzdąca wyrósł zdrowy młodzieniec a koszyk pokrył kurz.
Dziś przyszła i na niego chwila...
Zaszczyca teraz salon swą uroda, a mi przypomina piękne i radosne chwile narodzin, a także to że rodzina to skarb.

Dla wszystkich Rodziców gorące pozdrowienia!!!







Romantyczne oblicze lampki biurowej...

Ta lampa od zawsze towarzyszyła mi swym światłem przy moich pracach większych i mniejszych.
Doszłam do wniosku, że czas najwyższy odwdzięczyć się i poświęcić troszkę czasu mej koleżance.
Urodą nie grzeszyła, wręcz idealnie pasowała do zeszytów pełnych całek, ułamków i innych zbiorów i podzbiorów.
Spędziłyśmy razem kilka wspaniałych godzin na poprawianiu urody...i o to efekt.











Serduszkowe małe co nieco...

U mnie na tapecie wciąż serduszkowe zawieszki.
Lubię je, bo u mnie w domu mają różne zastosowania, nie tylko dekoracyjne...
używam ich na przykład jako zakładki do książek.

To serduszko powstało od tak...i od niechcenia.
Zamiast bejcy użyłam morskiego pigmentu do farb (w Obi..koszt ok 6 zł) rozwodnionego wodą, chociaż również zwykła farba akrylowa nadaję się do a'la bejcowania.
Po całkowitym wyschnięciu przeciągnęłam kilka razy szczotką miedzianą, co spowodowało powstanie delikatnych bruzd, po czym nałożyłam i wtarłam pastę wybielającą Starwax (dostępna w sklepach budowlanych, koszt ok. 37 zł)








poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Róż i koronki

Tym razem serduszko drewniane.
Całą zawieszkę pomalowałam na kolor bardzo jasnej lawendy.
Różowe motywy uzyskałam dzięki farbie akrylowej i stempla.
Aniołka naniosłam za pomocą metody transferowej (przy tej pracy zamiast medium do transferu użyłam podstawowego kleju do decoupage).
Całość pokryłam spękaczem dwuskładnikowym do delikatnych spękań.
W spękania wtarłam srebrną porporinę.
Całokształt uzupełnilam koronką, lekko "pobrudzoną" patyną, trzema małymi serduszkami w lawendowym kolorze.
Efekt końcowy wygląda właśnie tak...